Klasztor Karma Rabtenling prowadzony przez Gyaltsaba Rinpocze słynie z organizowanych tu co roku tańców lamów w maskach. Udało nam się je zobaczyć – okazało się, że przyjechaliśmy w idealnym momencie.
Do klasztoru z Rawangli pojechaliśmy dla odmiany nie jeepem, ale zwykłą taksówką, malutkim suzuki maruti. Górska i nieutwardzona droga to jednak dla tego autka ogromne wyzwanie, kierowca kilkakrotnie nie wyrabiał pod górkę. Musiał kilkakrotnie cofać i próbować ponownie, w końcu z sukcesem. Zgodnie z ustaleniami, miał na nas zaczekać, ile będzie trzeba, a my poszliśmy oglądać tańce Mahakali.